Opowieści z podróży

Tańczące niedźwiedzie Bułgarii

Król lasu. Waży do 600 kg. Niedźwiedź to silna i przerażająca bestia. Jest jednak bestia, która go sobie podporządkowała. Potwór straszniejszy i okrutniejszy od niedźwiedzia. Włożył niedźwiedziowi pierścień do nosa i przypiął go na łańcuch. Zmusił futrzanego olbrzyma do chodzenia po gorących płytach i tańczenia. Człowiek, najokrutniejsze zwierzę świata, od wieków torturował niedźwiedzie dla rozrywki. […]

Tańczące niedźwiedzie Bułgarii Read More »

cycling in the pindus mountains

Dzika strona Grecji. Rowerem po górach Pindus

Przemierzając góry Pindus rowerem, doświadczyłam wymagających podjazdów, bliskości dziewiczej przyrody i niezwykłej gościnności.  Świat był zielony i pachniał gorącymi sosnowymi igłami. Droga była pusta, a ja szczęśliwa. Zawsze wyobrażałam sobie, że Grecja latem jest żółta, sucha i zakurzona. Ale Pindus był inny. Pierwsze co zauważyłam po przekroczeniu granicy albańsko-greckiej w Kakawie to cisza. Samochód przejeżdżał

Dzika strona Grecji. Rowerem po górach Pindus Read More »

vjosa river

Rowerem po Albanii, część 2: Vjosa, góry Pindus i Korcza

Permet i rzeka Vjosa Czułam się, jakby ktoś przejechał moje nogi walcem. Nawet wyjście z namiotu było wyzwaniem. Zaklęłam, gdy uświadomiłam sobie, że nie mam nic na śniadani. Do najbliższego sklepu były trzy kilometry. Właścicielka kempingu, Dona, uratowała mnie, oferując biały ser, gotowane jajka i świeże kozie masło. Było jeszcze wcześnie, ale musiałam śpieszyć się

Rowerem po Albanii, część 2: Vjosa, góry Pindus i Korcza Read More »

Podróżnicze inspiracje: Pashmina Binwani – nigdy nie jest za późno na naukę

W wieku 25 lat nie umiała jeździć na rowerze. Pięć lat później razem przemieszczałyśmy drogi i bezdroża Kirgistanu. Pashmina Binwani, rowerzystka i autorka tekstów podróżniczych z Kuala Lumpur w Malezji nie przejmuje się prędkością czy spełnianiem oczekiwań innych ludzi. Zamiast tego stara się znaleźć własną drogę i stopniowo przesuwać granice swoich możliwości. Po długim czasie

Podróżnicze inspiracje: Pashmina Binwani – nigdy nie jest za późno na naukę Read More »

Rowerem po Albanii, część 1: Durres, Berat, Kanion Osum i piekielna droga do nieba

Wpatrując się w parę stóp leżących kilka centymetrów od mojej twarzy próbowałam zasnąć. Mój policzek nieprzyjemnie przyklejał się do skórzanej kanapy. Wyciągnęłam z plecaka sweter i podłożyłam go pod głowę. Pokładowy bar promu Bari-Durres wypełniony był rozgadanym tłumem, który z głośnym śmiechem zamawiał drinki. Wyglądało na to, że wszyscy się znają i wszystkich łączy radość

Rowerem po Albanii, część 1: Durres, Berat, Kanion Osum i piekielna droga do nieba Read More »

cycling sicily

Moje sycylijskie męki

Są takie miejsca, o których się marzy, i takie, które odwiedza się, bo akurat jest się w pobliżu lub po prostu po drodze.Sycylia nigdy nie była “na mojej liście”, ale skorzystałam z okazji, by ją odwiedzić, bo akurat byłam na Malcie. Mając niecałe 2 godziny drogi promem od największej włoskiej wyspy, z największym wulkanem w

Moje sycylijskie męki Read More »

Podróżnicze inspiracje: Pat Patterson – rowerem przez ZSRR

Pytam go, dlaczego tak bardzo zależało mu na tym, żeby rowerem przejechać Związek Radziecki. Pat Patterson śmieje się: bo tam był, a wszyscy mówili mi niet, nie mogę tam jechać! Ten energiczny 82-latek z Kalifornii ponad 7 lata spędził podróżując po całym świecie rowerem i był pierwszym Amerykaninem, któremu udało się na rowerze przejechać ZSRR.

Podróżnicze inspiracje: Pat Patterson – rowerem przez ZSRR Read More »

Historie z granicy

Przez sześć dni wolontariatu na przejściu granicznym w Medyce-Szeginie widziałem setki ludzi, którzy opuścili swoje domy i udali się w nieznane. Nie szukali przygód. Wręcz przeciwnie, chcieli tylko bezpieczeństwa, po tym jak wojna zmusiła ich do opuszczenia Ukrainy.  Oto niektóre z historii, które usłyszałem na granicy. *** E.ma blond grzywkę i duże niebieske oczy. Wygląda

Historie z granicy Read More »

Raj utracony – Rowerem po Macedonii

Za każdym razem, gdy odwiedzam Bałkany, czuję się jakbym tam wracała, choć nigdy tam nie mieszkałam. Czuję tę całą jugonostalgię, tęsknotę za czymś, czego nigdy nie znałam. Może w poprzednim wcieleniu jeździłam Yugo czy Zastavą na socjalistyczne wakacje? Południe to raj utracony, pisze Kapka Kassabova w książce “W stronę Ochrydy”. Jej opowieść o dwóch jeziorach zainspirowała moją podróż do Macedonii Północnej.

Raj utracony – Rowerem po Macedonii Read More »

Milczenie nie jest złotem – CouchSurfing dla kobiet podróżujących solo

Referencje na CouchSurfingu bywają zdradliwe. Powinny być twoim kompasem w poszukiwaniu odpowiedniego gospodarza. Tymczasem moje jedyne negatywne doświadczenie z CS miało miejsce mimo 80 wspaniałych opinii na profilu użytkownika. Co więcej, zostawienie mu referencji zajęło mi 13 miesięcy. Po tym wszystkim zaczęłam się zastanawiać, czy ten system rekomendacji ma jakiś sens, czy możemy mu ufać. Jak często niektóre sprawy zostają przemilczane? Dlaczego napisanie szczerej opinii jest takie trudne? Co my – kobiety podróżujące solo – możemy zrobić, żeby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym korzystając z CouchSurfingu?

Milczenie nie jest złotem – CouchSurfing dla kobiet podróżujących solo Read More »

en_USEnglish
Scroll to Top