Rowerem po Albanii, część 2: Vjosa, góry Pindus i Korcza
Permet i rzeka Vjosa Czułam się, jakby ktoś przejechał moje nogi walcem. Nawet wyjście z namiotu było wyzwaniem. Zaklęłam, gdy uświadomiłam sobie, że nie mam nic na śniadani. Do najbliższego sklepu były trzy kilometry. Właścicielka kempingu, Dona, uratowała mnie, oferując biały ser, gotowane jajka i świeże kozie masło. Było jeszcze wcześnie, ale musiałam śpieszyć się […]
Rowerem po Albanii, część 2: Vjosa, góry Pindus i Korcza Read More »