Przed wyjazdem na rower na Sycylię, w sieci natykałam się głównie na ostrzeżenia o szalonych kierowcach, złych drogach i wszechobecnym syfie. Nie mogłam znaleźć żadnych relacji kobiet, które samotnie podróżowały tam rowerem. Czy powinnam czuć się zaalarmowana? Czy istnieje powód, dla którego niewiele dziewczyn jeździ tam samotnie? A może wynika to tylko z peryferialnego położenia Sycylii w porównaniu do innych regionów Włoch?
Postanowiłam zobaczyć na własne oczy, jak jeździ się na Sycylii rowerem. Miałam na to tylko kilka dni, ograniczyłam się więc do wschodniej części wyspy.
Jak dojechać?
Na Sycylię możesz dojechać samolotem lub promem.
Samolot
Z Katowic, Krakowa i Warszawy możesz znaleźć tanie loty do Katanii (Wizzair lub Ryanair). Ryanair lata też z Wrocławia i Krakowa do Palermo.
Katania to dobra baza na wypad na wulkan Etna. Z kolei z Palermo łatwo dojedziesz do mniej znanych lecz nie mniej pięknych gór Madonie.
Palermo znajduje się także niedalego San Vito lo Capo, miejsca popularnego wśród entuzjastów turystyki aktywnej. Znajdziesz tam mnóstwo ekscytujących tras MTB a także piękne plaże.
Prom
Na Sycylię możesz także popłynąć promem. Najkrótsza przeprawa z kontynentalnej części Włoch wiedzie z Villo San Giovanni do Mesyny i kosztuje jedynie 3 euro.
Możesz także popłynąć z Neapolu lub Salerno do Salerno lub z Salerno do Mesyny. Ja zdecydowałam się na prom Mesyna-Salerno w drodze powrotnej. Za bilet z przewozem roweru zapłaciłam 45 euro. Godzina wypłynięcia była niestety dość niekorzystna (2:00 w nocy). W porcie należy zjawić się co najmniej 2 godziny przed wypłynięciem.
Transport roweru był nieskomplikowany – obsługa statku dobrze zabezpieczyła go przywiązując liną wraz z rowerem innego turysty. Kabiny były dość kosztowne, więc zdecydowałam się na miejsce na pokładzie. Na szczęście kanapy w pokładowej restauracji były całkiem wygodne, więc udało mi się wyspać.
Wyjazd na Sycylię można połączyć z wizytą na Malcie (tak było w moim przypadku). Z większości polskich miast łatwo można znaleźć tanie loty do Valletty (Ryanair lub Wizzair).
Prom z Valletty do Pozzallo wypływa dwa razy dziennie (wczesnym rankiem i późnym popołudniem). Podróż trwa 1:45 h. Bilet kosztuje 42 euro poza sezonem i 66 euro w szczycie sezonu (ale czasem zdarzają się proocje, np. bilet powrotny w cenie biletu w jedną stronę). Przewoźnik to Virtuu Ferries.
Wypożyczalnie rowerów na Sycylii
Jeśli nie możesz lub nie chcesz przywozić na Sycylię własnego roweru, możesz wypożyczyć go w Katanii lub Palermo. Niektóre firmy umożliwiają zwrot roweru w innej lokalizacji niż ta, z której następuje odbiór.
Ceny wahają się między 20 a 30 euro dziennie.
Przykładowo Sicily Cycling ma w ofercie gravelowe rowery Trek ze 25 euro dziennie lub Specialised za 20 euro dziennie. Za wypożyczenie kasku, bagażnika i sakw trzeba dopłacić doddatkowo. Sprawdź także ofertę Italy Cycling (większy wybór).
Czy Sycylia jest bezpieczna dla kobiet podróżujących solo?
Wiele osób ostrzegało mnie, że na Sycylii mogę spodziewać się niechcianych komentarzy od miejscowych macho. Mimo wszystko, podczas mojego pobytu czułam się bezpiecznie.
Przygotuj się na to, że przestrzeń publiczna jest zdominowana przez mężczyzn, co początkowo może cię onieśmielać. Pierwszego dnia, gdy próbowałam zaopatrzyć się w benzynę do mojej kuchenki campingowej, w kilka sekund otoczył mnie wianuszek mężczyzn, ciekawskich czego samotna dziewczyna na rowerze szuka na stacji benzynowej. Nie byli jednak nachalni ani nieprzyjemni – po prostu próbowali pomóc.
Gdy spacerowałam po Katanii, czasami irytowało mnie ciągle rzucane “ciao bella”, ale nie przytrafiły mi się żadne niebezpieczne sytuację. Najlepszym sposobem radzenia sobie z sycylijskimi flirciarzami jest ich ignorowanie, tak jak robią to miejscowe kobiety.
Teren
Krajobraz Sycylii jest bardzo górzysty. Najwyższy szczyt – Etna (3 357 m) wyrasta niemalże prosto z morza. Przygotuj się więc na dużo podjazdów. Częściowo możesz ich uniknąć (lub zredukować je) wybierając trasy wzdłuż wybrzeża. Jednak nadmorskie szosy Sycylii są dość ruchliwe i niezbyt przyjazne rowerzystom.
Drogi, ścieżki rowerowe, ruch i bezpieczeństwo
Na Sycylii nie spodziewaj się zbyt wielu ścieżek rowerowych.
Musisz się zmierzyć z dylematem: albo namęczysz się na podjazdach w głębi wyspy, albo będziesz się trzymać wybrzeża i dzielić drogę z samochodami. Sycylijczycy nie są najbardziej You will have to choose between getting your legs killed inland or sticking to the coast and fighting with the cars. The Sicilians are not the most considerate drivers, so if you are dead scared of being taken over without enough distance, you can feel threatened there.
Jazda przez interior to kompletnie inna bajka – znajdziesz tam mnóstwo bocznych dróg w dobrym stanie, gdzie ruch jest minimalny. Możesz więc nacieszyć się ciszą i spokojem, bez obawy o swoje bezpieczeństwo. Tylko uważaj: niektóre z tych małych dróżek mogą okazać się wyboistymi szutrówkami, na których jazda z sakwami będzie bardzo wymagająca.
Przydarzył mi się też inny problem: niektóre z bocznych dróg były zablokowane. Bez żadnego ostrzeżenia o ślepej uliczce, zdarzało mi się po prostu napotkać na wielki płot na środku drogi. Początkowo winiłam za to moją nawigację (używam aplikacji mapy.cz app, na temat której możecie poczytać tutaj). Jednak spotkany przeze mnie Szwajcarski wędrowiec z nawigacją Garmina też tam trafił i według jego urządzenia droga i prowadzący nią szlak pieszy też powinny być otwarte).
Przewóz roweru pociągiem na Sycylii
Pomiędzy większymi miastami Sycylii regularnie kursują pociągi. Rower można zabrać ze sobą do pociągów oznaczonych jako Regio i niektórych pociągów Intercity. Pociągi Regio zastrzegają sobie jednak prawo do odmowy przewozu roweru przez konduktora, jeśli warunki na to nie pozwalają. Więcej informacji na temat podróżowania pociągiem z rowerem we Włoszech znajdziesz na trenitalia.com.
Pogoda
Lata na Sycylii sa upalne, dlatego lepiej przyjechać tam z rowerem wiosną (kwiecień, maj) lub jesienią (od września do wczesnego listopada). Jeśli planujesz jednak jeździć wysoko w górach, w kwietniu może być tam dość chłodno.
Spanie na dziko na Sycylii
Spanie na dziko na Sycylii jest nielegalne (więcej informacji na temat przepisów dotyczących biwakowania na dziko w różnych krajach Europy znajdziesz tutaj). Jeśli mimo wszystko zdecydujesz się na dzikie spanie pod namiotem, będzie wymagało to od ciebie sporego wysiłku. Znalezienie dobrego miejsca nie należy do najłatwiejszych. Większość terenu to własność prywatna, otoczona płotami i strzeżona przez psy.
Zdecydowanie zapomnij o biwakowaniu na dziko na wybrzeżu. W górach jest to o wiele łatwiejsze.
Mi udało się biwakować na dziko raz, w uroczym zakątku nad rzeką, w pobliżu szlaku. Znalezienie tego miejsca zająło mi jednak sporo czasu.
W górach niektóre refugios (górskie schroniska/hotele) pozwolą ci też na rozbicie namiotu w ich pobliżu.
Noclegi
Na wybrzeżu nie trudno o niskobudżetowe noclegi (od 10 do 25 euro za osobę). Mnóstwo jest pensjonatów, hosteli i campingów. Niektóre campingi nie były jeszcze czynne podczas mojego pobytu na początku kwietnia.
W Katanii zdecydowanie polecam hostel Ostello Elefanti. Za 21,50 euro dostałam łóżko w pokoju wspólnym ze śniadaniem (świeże owoce, croissant i kawa). Mile zaskoczył mnie także darmowy makaron na kolację (po 110 wymagających kilometrach było to najlepsze zakończenie dnia, jakie mogłam sobie wymarzyć). Obsługa hostelu pomogła mi wnieść rower po schodach i umieściła go w bezpiecznym miejscu w recepcji. Pozwolili mi także zostawić rower i bagaże na kilka godzin po wymeldowaniu, żebym miała możliwość spokojnie pochodzić po mieście.
Ceny za noclegi są nieco wyższe w głębi kraju i może być trudniej o znalezieniu czegoś niskobudżetowego
Najlepsze trasy rowerowe na Sycylii
Etna
Wulkan Etna będzie niewątpliwie punktem kulminacyjnym twojego pobytu na Sycylii. W końcu niecodziennie zdarza się jeździć po zboczach najbardziej aktywnego wulkanu Europy. Możesz też poczuć się jak kolarz elity – trasy wokół Etny wielokrotnie znajdują się w harmonogramie Giro d’Italia. Należą one do najbardziej wymagających tras kolarskich w Europie.
Długie podjazdy pośród lawowych pól są trudne, ale i spektakularne. Pamiętaj by wziąć ze sobą dużo wody – po drodze nie będzie możliwości by uzupełnić jej zapasy.
Zanim ruszysz na podbój Etny, sprawdź jej aktywność i aktualne warunki na tej stronie. Sycylijski wulkan jest nadal aktywny, a jazda rowerem po tamtejszych drogach nie jest dozwolona, gdy są one pokryte pyłem wulkanicznym.
Więcej informacji na temat szosowych tras na zboczach wulkanu Etna znajdziesz na tej stronie.
Jeżeli lubisz kolarstwo górskie i szukasz dobrego wyzwania, możesz też zrobić całą pętlę dookoła Etny. Wjedź jedną z szosowych tras do Rifugio Sapienza a stamtąd zacznij off-roadową przygodę trasą Pista Altomontana. W tym przypadku lepiej sprawdzi się lekkie bikepackingowe pakowanie niż rower z sakwami. Więcej informacji o Pista Altomontana znajdziesz tutaj.
Magna Via Francigena
Weź swój rower na 200-kiometrową pielgrzymkę z Palermo do Agrigento. Ten odcinek średniowiecznego szlaku Francigena prowadzi częściowo po drogach utwardzonych a częściowo po nieutwardzonych ścieżkach, dlatego lepiej pokonać go na gravelu lub rowerze górskim. Magna Via Francigena to znakomita okazja, by odkryć stare sycylijskie wioseczki i nacieszyć się samotnością w mało znanych górach Sicani.
Więcej informacji o Magna Via Francigena znajdziesz tutaj.
Sicily Divide
Jeśli szukasz przygód z dala od utartego szlaku, Sicily Divide będzie dla ciebie idealną opcją. Trasa prowadzi z zachodu na wschód, przez mało uczęszczane drogi i ścieżki sycylijskiego interioru. Możesz wybrać główny wariant z Trapani do Katanii lub nieco bardziej wymagającą opcję z Palermo do Katanii. Obie trasy zabiorą cię do czarujących starych miasteczek, spokojnych wiosek i rozległych winnic. Więcej informacji oraz ślad GPX znajdziesz na tej stronie.
Polski 
English