Raj utracony – Rowerem po Macedonii

Za każdym razem, gdy odwiedzam Bałkany, czuję się jakbym tam wracała, choć nigdy tam nie mieszkałam. Czuję tę całą jugonostalgię, tęsknotę za czymś, czego nigdy nie znałam. Może w poprzednim wcieleniu jeździłam Yugo czy Zastavą na socjalistyczne wakacje? Południe to raj utracony, pisze Kapka Kassabova w książce “W stronę Ochrydy”. Jej opowieść o dwóch jeziorach zainspirowała moją podróż do Macedonii Północnej.